Do Sapa jedzie się między innymi dla trekkingu i pięknych widoków. Jednak w listopadzie nie zobaczymy tam soczyście zielonych tarasów ryżowych i mieszkańców zbierających z nich plony. I choć początek listopada przez niektórych uważany jest za najprzyjemniejszą porę roku w Wietnamie Północnym, to jak to często już jest, pogoda bywa kapryśna. Czy warto zatem jechać do Sapa w listopadzie?