Europa

CO ZOBACZYĆ W DEIA? PLAŻA CALA DE DEIA

By
Viola and the World
on
17 września 2019

Deia to malownicza miejscowość o charakterystycznej dla tego regionu zabudowie. Przyciąga swoim sielskim klimatem. Jest to też świetne miejsce wypadowe do górskich wycieczek. W pobliskiej zatoce – Cala de Deia, znajduje się jedna z najchętniej odwiedzanych plaż na zachodnim wybrzeżu wyspy. 

Deia

To urokliwe miasteczko położone na wzniesieniu, u stóp góry Puig de Teix, w masywie Serra de Tramuntana.  Sama miejscowość nie ma do zaoferowania zbyt wielu atrakcji. Oprócz XIV-wiecznego kościoła – San Juan Pautista oraz muzeum archeologicznego, w samym sercu Deia, nie zobaczymy zbyt wiele.

Jest to jednak dobry punkt wypadowy na piesze wycieczki górskie oraz doskonałe miejsce by odetchnąć od bardziej zatłoczonych miejsc Majorki. W pobliskiej zatoce znajduje się niewielka, żwirowa plaża Cala de Deia.

Wąskie, kamienne uliczki i budynki oraz zielone okiennice, to typowe cechy zabudowy zachodniej części Majorki. 

Jak dotrzeć do Cala de Deia?

To jedna z najprzyjemniejszych i najłatwiejszych dróg wzdłuż słynnego szlaku trekkingowego GR 221 (Ruta de Pedra). Z Deia do jednej z najpiękniejszych plaży wyspy dzieli nas zaledwie 3 km. Dotrzemy do niej samochodem, rowerem oraz pieszo. 

Dojazd samochodem – do plaży prowadzi łatwa, lecz kręta droga asfaltowa. Kilkadziesiąt metrów od plaży znajduje się płatny parking. Koszt postoju za 1h to 1 €. Natomiast za cały dzień zapłacimy 6 € *.

Rowerem – niestety brak ścieżki rowerowej. Przy dużym ruchu samochodowym, jazda może być niekomfortowa. 

Pieszo – jest to sposób najbardzej godny polecenia. Nie wymaga on specjalnie dobrej kondycji czy butów trekkingowych (choć nawierzchnia jest przeważnie kamienista, można ją pokonać w sandałach).

Gaje oliwne

Cale Deia to jedna z najpiękniejszych plaż zachodniego wybrzeża Majorki. Trekking do niej prowadzi przez gaje oliwne, w których możemy z bliska podziwiać najróżnorodniejsze formy tych okazów. 

Tuż po opuszczeniu Deia wchodzimy do ogrodzonego płotem gaju oliwnego, w którym mamy okazje dokładnie przyjrzeć się rosnącym tam okazom. 

Moją uwagę zwróciły przede wszystkim kręte i przybierające najróżnorodniejsze kształty konary drzew. 

Im starsze drzewo oliwne, tym większe prawdopodobieństwo, że jego konar będzie krzywy i sękowaty. Niektóre z nich, jak te na umieszczonych zdjęciach, składają się z kilku, pozrastanych ze sobą pni, tworząc najróżniejsze formy i guzy.

Na Majorce ogrody oliwne występują najczęściej w formie murowanych tarasów.

Tarasy oliwne

Plaża Cala de Deia

Plaża nie jest zbyt wygodna, gdyż duże kamienie utrudniają leżakowanie i opalanie (szczególnie na brzuchu 😂). Tą niewygodę rekompensują natomiast widoki. Plaża okalana z trzech stron skałami tworzy zatokę, w której nie sposób się nie zakochać.😍

Na parkingu, po prawej stronie znajduje się wejście na pnący się ku górze szlak, z którego rozciągają się niesamowite widoki na plażę i morze. 

Deia - praktycznie

Czas: Zrobienie pętli z Deia do Cala Deia i powrót do Deia zajmuje ok. 1.45 godz. (Czas nie obejmuje odpoczynku, przerw na zdjęcie itd.).

Miejsce startu:  W miasteczku widoczne są oznakowania prowadzące na plażę. 

Różnica wysokości: Każdorazowo 260 m przy wejściu i zejściu. 

Wymagania/utrudnienia: Droga wybrukowana, łatwa. Jeżeli nie mamy wygodnych butów, drogę można kontynuować asfaltem (jednak panuje na niej dość duży ruch), która przecina w połowie drogi nasz szlak.

Restauracje: brak na szlaku. Restauracje znajdują się w Deia i Cala Deia.

* Dane z września 2019 roku. 

Spodobał Ci się wpis lub masz uwagi dotyczące tego artykułu? Koniecznie zostaw komentarz!

TAGS
RELATED POSTS
2 komentarze
  1. Odpowiedz

    Małgorzata Pakuła

    21 września 2019

    Fajnie, że Hiszpania potrafii zrobić użytek z bogactwa swoich krajobrazów i przyrody i zorganizować oznakowane szlaki. Tego mi bardzo brakuje na Sycylii. Niby jakieś trasy piesze są, ale w przewodnikach zero info, w necie to samo. Uciążliwe jest szukanie na własną rękę, chciałoby się po prostu przyjechać i pójść a tu nigdy nie wiadomo skąd szlak, gdzie się kończy i czy w ogóle otwarty. Ech.
    A dużo ludzi na tym szlaku konkretnie?

    • Odpowiedz

      Viola and the World

      22 września 2019

      Ja miałam wrażenie, że na Majorce częściowo jest tak,jak opisuje to Pani w komentarzu. Są szlaki, jak ten w Deia, który jest prosty, krótki i dobrze oznakowany, ale już idąc głębiej w góry, np. na trasie Valldemossa – Deia, oznakowania są fatalne. Tuż przed samą Deią, po 5-godzinnej wędrówce, musiałam zawrócić, gdyż oznakowania były sprzeczne i nie potrafiłam zejść z ogromnej, stromej skarpy.
      Na trasie Deia – Cale de Deia nie było aż tak wielu ludzi. W drodze do spotkałam zaledwie 4 osoby, ale już w powrotnej może z 14.
      Natomiast już na szlaku Valldemossa – Deia w ciągu 7 godzin spotkałam może z 12 osób.

LEAVE A COMMENT

Viola
Berlin, Germany

Cześć! Jestem Viola - marzycielka, wiecznie szukająca swego miejsca na ziemi. Po kilku latach wciąż powracających myśli o założeniu bloga, w końcu doszło do jego realizacji. Od kilku lat mniej lub bardziej intensywnie podróżuję po świecie. NA DZIEŃ DZISIEJSZY WYKORZYSTUJĘ KAŻDĄ WOLNĄ CHWILĘ, BY WYRUSZYĆ TAM, GDZIE MNIE JESZCZE NIE BYŁO!

Szukaj