Europa Podróże

CO SPAKOWAĆ NA ISLANDIĘ? Zimą pod namiotem

By
Viola and the World
on
4 kwietnia 2020

Islandia, mimo rozszerzających się obostrzeń dotyczących biwakowania, wciąż jest dobrym miejscem na wyprawę z namiotem. Nawet zimą. Nawet na dziko… 🙃Zimowe biwakowanie wymaga skrupulatnych przygotowań. Sprawdź zatem, co spakować na wyjazd na Islandię – zimą i pod namiotem. 😉

1. Zimowy biwak na Islandii

Jest nie lada wyzwaniem. Nie tylko ze względu na wymagające przygotowanie, ale także na niepewność jego realizacji. W końcu o tym, czy ten szalony pomysł da się w ogóle wykonać, zdecyduje za nas…pogoda.  Z uwagi na nieprzewidywalność warunków atmosferycznych, trzeba być przygotowanym na wszystko, także na brak możliwości (np. ze względu na śnieżyca) nocowania w namiocie! Ale nie bądźmy od razu pesymistami. Nam się udało 😃. Za nami 7 bardziej lub mniej trudnych nocy w krainie ognia i lodu.

⇒ Chcesz się jak najlepiej przygotować do wyjazdu na Islandię? Przeczytaj wpis, w którym zamieściłam kilka organizacyjnych porad: ISLANDIA POD NAMIOTEM – ORGANIZACJA.

2. Jak wygląda zima na Islandii?

Jest mroźnie i biało. Taka nasza zima 25 lat temu.😌 I choćby nie wiem, jaką temperaturę miały wskazywać termometry, to po prostu odczuwalnie jest o kilka kresek mniej, niż na termometrze. A to za sprawę wiatru, który znacznie obniża odczuwalną temperaturę. 

Nie będę się rozpisywać, bo o pogodzie na Islandii powstało już na prawdę wiele wpisów. Jeden z nich znajdziesz tu.

⇒ Jeśli interesuje Cię, ile kosztowała nas tygodniowa podróż po Islandii z namiotem, to koniecznie zajrzyj do artykułu: ILE KOSZTUJE PODRÓŻ NA ISLANDIĘ?

3. Co spakować na Islandię?

Zacznijmy od oczywistości. Lista jest długa, więc nie zapomnij przesuwać ją w dół.😉

3.1. Lista rzeczy do spakowania na zimowy wyjazd na Islandię:

  • Ciepła kurtka! Jak dla mnie, to najistotniejsza część zimowej garderoby. W poradnikach, z których korzystaliśmy przed wyjazdem taką rzeczą miał być płaszcz chroniący przed deszczem i wiatrem. Moim zdaniem jest to dość mylne. Zimą dominującym opadem jest opad śniegu, a temperatury są raczej minusowe. A już na pewno te odczuwalne. Dlatego zaopatrz się przede wszystkim w bardzo ciepłą kurtkę, za biodra, a nawet dłuższą, która jednak nie będzie krępować twoich ruchów. 
  • Płaszcz chroniący przed deszczem i wiatrem lub peleryna. Z naszych doświadczeń wynika, że zimą nie jest to najistotniejszy zakup. Ale mimo tego wciąż konieczny dodatek. Podczas naszej tygodniowej podróży płaszcz ubrałam tylko raz, w trakcie zwiedzania wodospadu Gljufrabui, w którym faktycznie jest on potrzebny. W innych przypadkach był on po prostu zbędny. Jednak ze względu na to, że z pogodą na Islandii może być różnie, coś przeciwdeszczowego trzeba mieć (moim zdaniem nie warto jednak inwestować w to zbyt dużo pieniędzy, a lepiej się skupić na dobrej kurtce zimowej). Jeśli Twoja ochrona przeciwdeszczowa nie jest dedykowana na zimowe eskapady, to taki płaszcz czy peleryna i ciepły sweter przed mrozem po prostu nas nie uchroni. Dobrze jest, gdy warstwę przeciwdeszczową możemy  zarzucić na kurtkę zimową. 
  • Ciepłe, wygodne spodnie, np. spodnie softshell, które chronią przed wiatrem i wilgocią, a w zależności od rodzaju zastosowanej tkaniny, także izolują od chłodu.  

3.2. Lista rzeczy do spakowania na zimowy wyjazd na Islandię:

  • Ciepłe buty za kostkę. Dobrze sprawdzą się zimowe bądź całoroczne buty trekkingowe z gore-texu. Ochronią cię przed zawilgoceniem stopy. 
  • Sweter. Na tygodniowy wypad powinien wystarczyć jeden, solidny, wełniany sweter. Akurat taka odzież z wełny merino jest kuriozalnie droga i trudno dostępna, więc polecę inną, bardzo cenioną na świecie – wełnę z owiec norweskich. Ja niestety nie miałam tyle zaplecza finansowego żeby zakupić sobie takie cudeńko. Ale mój towarzysz posiadał taki sweter, a ja strasznie mu go zazdrościłam.😅 Nie dość, że doskonale spełniał swoją funkcję, to jeszcze rewelacyjnie prezentował się na zdjęciach.📷  Jednak idealny sweter na tą okazję kupisz tylko na miejscu! Chyba nie ma lepszej pamiątki niż ręcznie robiona lapapeysa kupiona od rodzimych mieszkańców wyspy!🙂 
  • Czapka, rękawiczki i komin lub szal. Pamiętaj, że tu funkcjonalność stoi przed modą. Zadbaj o to, by te akcesoria chroniły cię przede wszystkim przed mrozem! Rękawiczki bez palców? Tak, ale tylko jeśli pod nimi masz jeszcze jedne, z palcami, najlepiej z funkcją dotykową! Jeśli planujesz spać pod namiotem, to o ochronę dłoni musisz zadbać podwójnie. Rozbijanie czy składanie namiotu potrafi być na prawdę bardzo bolesne, gdy nie mamy wystarczającej ochrony na palcach. Coś o tym wiem, gdyż moje rękawiczki nie zdały egzaminu. Były zbyt cienkie i w dodatku nie przylegały dobrze do ciała, co utrudniało pracę, np. podczas naciągania stelaża. Natomiast zamiast szala, który moim zdaniem, jest niewygodny, dobrze sprawdzi się komin. 😉

3.3. Lista rzeczy do spakowania na zimowy wyjazd na Islandię:

  • Bielizna termoaktywna –  przed wyjazdem naprawdę warto w nią zainwestować. Pamiętaj, że jeśli zdecydujesz się na nocowanie na dziko, to dostęp do wody będzie bardzo ograniczony. Dlatego polecam zakup bielizny z właściwościami antybakteryjnymi i niwelującej nieprzyjemne zapachy! Takimi cechami może pochwalić się wełna z merynosów. Oprócz tego jest ciepła, dobrze radzi sobie z odprowadzaniem wilgoci i co równie ważne, wilgotna nadal grzeje. Lubimy ją także ze względu na to, że jej właściwości pozwalają na zredukowanie bagażu (o tym więcej poniżej). To chyba jeden z najlepszych produktów, jakie do tej pory miałam. Niestety cena za nią jest bardzo wysoka. Ale to bardzo dobra inwestycja! Z wełny merino warto mieć nie tylko podstawową bieliznę, ale także podkoszulek z długim rękawem i legginsy
  • Wełniane, grube skarpetki. Wełna to najlepszy materiał, który zapewnia świetną izolację cieplną. Tu znowu polecę wełnę merino, z tych samych powodów, co wyżej. Jeśli decydujesz się spać w namiocie, to pamiętaj o tym, że skarpetki będą Ci  potrzebne także podczas snu. Dlatego przed zakupem zwróć uwagę na to, by przynajmniej jedna para skarpet była naprawdę luźna i nie uciskała, nawet już napuchniętej nogi! Jeśli jesteś zmarzluchem i Twoje kończyny wychładzają się bardzo szybko, to przyda się dodatkowa para skarpet. 
  • Strój kąpielowy. Islandia to oczywiście bogactwo gorących źródeł i basenów, więc warto go mieć ze sobą!
  • Okulary przeciwsłoneczne. To absolutne must have dla kierowców! Blask odbijającego się od wszechobecnej bieli słońca, jest nie tyle niezdrowy, co niebezpieczny. Jeśli dopisze Wam pogoda, to takie okulary przydarzą się nie tylko podczas jazdy samochodem. 

3.4. Lista rzeczy do spakowania na zimowy wyjazd na Islandię:

  • Krem ochronny do twarzy i rąk. Warto zabezpieczyć swoją skórę przed negatywnymi czynnikami mrozu i wiatru. Dobrze, jeśli krem do twarzy będzie miał także filtr chroniący przed promieniami UV.
  • Balsam do ust
  • Raczki. Przydają się w wielu momentach. Dzięki nim naprawdę mocno ograniczysz ryzyko upadku, o który zimą tam nie trudno. Raki znacznie poprawiają komfort chodzenia i warto je mieć zawsze przy sobie, bo nigdy nie wiadomo, jak będzie wyglądać podłoże za kilka metrów. A w marcu oblodzeń nie brakowało!
  • Lina do samochodu. To jest rzecz, którą na pewno zabralibyśmy ze sobą następnym razem lecąc na Islandię zimą. Podobno w samochodzie ma ją każdy Islandczyk, ale jak wynika z naszego doświadczenia, nie zawsze. Wyciąganie naszego samochodu trwało ponad godzinę. A pomagało nam przy tym ok. 20 ludzi: turystów, jak i Islandczyków, którzy mieli łopaty, ale nie linę. Moim zadaniem było zatrzymywanie każdego samochodu i pytanie kierowców, czy nie mają jej w swoim wyposażeniu. Niestety, na słynnej „jedynce” mijali nas prawie sami turyści, którzy oczywiście jej nie mieli. Dopiero po godzinie, znalazł się jeden wybawca. Koniec końców obeszło się bez niej. Jednak jej obecność w samochodzie daje większy komfort psychiczny. Bo o chętnych do pomocy ludzi naprawdę nie trudno, jednak o tych, którzy są wyposażeni są w linę, już tak.😅 
  • Ładowarka samochodowa i/lub powerbank. Mieliśmy to i to. Z tego drugiego nie skorzystaliśmy, gdyż ładowarka samochodowa z trzema wejściami doskonale dawała radę z ładowaniem naszego sprzętu. 
  • Stuptuty. Fajnie je mieć, ale nie jest to rzecz niezbędna. My mieliśmy je w naszym bagażu, ale za każdym razem zapominaliśmy je zabrać ze sobą idąc do jakiejś atrakcji. A mogą się one przydać np. na trasie do lodowca lub do gorącej rzeki w Hveragerdi. 
  • Apteczka
  • Środki higieniczne oraz kosmetyki. 
  • Jedzenie

Co spakować na Islandię?

3.5. Lista rzeczy do spakowania na zimowy wyjazd pod namiot:

  • Oczywiście namiot i to nie byle jaki.😉 Pamiętaj, że ma on być Twoim schronieniem. Musi on zatem stawić opór islandzkim podmuchom wiatru, które zdmuchują wszystko, co nie trzyma się wystarczająco mocno podłoża. 😉 My zabraliśmy namiot polskiej firmy Fjord Nansen. Namiot spisał się bardzo dobrze, aczkolwiek wrócił z nami już trochę podłamany 😉(podczas silnej zawieruchy stelaż pękł w centralnym miejscu. Ale oklejony taśmą służył nam aż do końca). 💪
  • Dodatkowa podłoga pod namiot. Przydatna, chociażby ze względów izolacyjnych, jak i ochrony namiotu przed zniszczeniem. My jako dodatkową podłogę użyliśmy poncza. 
  • Plecak o poj. 80-130 l, w którym daliśmy radę zapakować prawie wszystko. A to też nie było łatwe, bo po upchaniu całego ekwipunku, jego waga przekroczyła 20 kg.
  • Plecak do noszenia podczas trekkingów na Islandii. My zabraliśmy plecak o poj. 35 l, w którym najpierw przetransportowaliśmy nasze jedzenie. 
  • Śpiwór. Musi być ciepły, a więc najlepiej puchowy!!! Mój śpiwór zamówiłam na stronie Cumulus. Jest dobrany do moich parametrów. Jest to model Excuistic 1000, rozm. S, z puchem hydrophobic, jakość puchu: 850 ciun, z specjalnym materiałem chroniącym go przed zawilgoceniem – pertex quantum. 
  • Dmuchany materac, gruba karimata lub mata samopompująca.  
  • Bukłak na wodę np. z HydraPak, który kupisz np. w sklepie Skalnik. My mieliśmy dwa, o łącznej pojemności 5 l. Jest to bardzo dobra alternatywa dla butelki. Nie tylko jest lekki, ale też elastyczny, a więc zmniejsza się wraz z zmniejszającą się pojemnością wody i ułatwia jej nabieranie, np. z niskiego kranu. Aby woda nie zamarzła w nocy, trzeba taki bukłak włożyć do środka śpiwora. 

⇒ Jeśli interesuje Cię, ile kosztowała nas tygodniowa podróż po Islandii z namiotem, to koniecznie zajrzyj do artykułu: ILE KOSZTUJE PODRÓŻ NA ISLANDIĘ?

3.6. Lista rzeczy do spakowania na zimowy wyjazd pod namiot:

  • Kuchenka gazowa
  • Garnek do gotowania, najlepiej z pokrywką. Oczywiście liczba garnków zależy od tego, co masz zamiar gotować. My w garnuszku zagotowywaliśmy wyłącznie wodę, która służyła nam do zalania gotowych posiłków.
  • Garnuszek/kubek do picia 
  • Sztućce i nóż turystyczny
  • Termos
  • Czołówka
  • Lampka do namiotu
  • Taśma naprawcza
  • Zapasowe baterie. Zimą łatwo o szybkie rozładowanie sprzętu. Warto wziąć dodatkowe baterie, które najlepiej trzymać przy sobie w wewnętrznej kieszeni kurtki. 
  • Linki, np. do przymocowania namiotu do felg samochodu. 
  • Worki wodoszczelne (dry bag) do bezpiecznego przechowywania cennych rzeczy 
  • Worki na śmieci, nie tylko na śmieci.😉 Choć unikam ich jak mogę, to są sytuacje, w których nie można się bez nich obejść. Np. w przypadku, który zna chyba każdy – przeciekający termos.😉 Warto mieć kilka sztuk w zapasie. 

4. Higiena podczas zimowego wypadu pod namiot

Ograniczona higiena podczas podróży z namiotem, jest jednym z tych powodów, przez które, niektórzy rezygnują z takiej formy wyjazdów. I dobrze, bo spanie w namiocie nie jest dla każdego i nie ma się co oszukiwać, że warunki zawsze są komfortowe. Bo nie są, a przynajmniej na Islandii, na której nie znajdziemy chociażby natrysków na stacji benzynowej. 

Gdzie zatem się umyć gdy śpimy na dziko?

Są cztery podstawowe rozwiązania:

  1. Jeździmy na kempingi, by odpłatnie skorzystać z możliwości wzięcia prysznica. Należy pamiętać, iż tylko nieliczne kempingi są czynne zimą. Nieraz nawet na te otwarte nie dojedziemy ze względu na zamknięte drogi. 
  2. Korzystamy z basenów publicznych, na których podobno jest możliwość zakupu biletu tylko pod prysznic.
  3. Gorące źródła (płatne i bezpłatne). Pamiętaj żeby używać wyłącznie kosmetyków naturalnych!
  4. „Prysznic komandosa” – mycie się wilgotnymi chusteczkami. 😉

Mycie to jedno, a co z ubiorem? Jeśli pakujesz ze sobą namiot i wszystkie inne niezbędne do nocowania w takich warunkach akcesoria, to wiesz, że na ubrania nie zostanie już wiele miejsca.  Zatem zapas ubrań musisz ograniczyć do minimum. Dobrze zatem zabrać odzież z właściwościami bakteriobójczymi, niwelującą nieprzyjemne zapachy. Jest nią np. wełna z merynosa, o której pisałam już wyżej. Co oznacza to w praktyce? A to, że np. jedną parę skarpetek wykonanej w 100 proc. z wełny merino, możesz nosić nawet przez kilka dni. A one i tak będą w lepszym stanie niż np. bawełniane skarpetki po jednym dniu. Jest to świetne rozwiązanie nie tylko na wypad na Islandię, ale każdy inny, kiedy liczy się, jak najmniejsza waga i/lub pojemność. Ja osobiście chciałabym nosić wełnę merino na co dzień. Niestety cena takich produktów jeszcze na to nie pozwala. 

Podsumowanie

Przygotowanie na wyprawę na Islandię zimą i z namiotem nie jest rzeczą prostą. Wymaga sporo samozaparcia, czasu, pieniędzy, ale i wiedzy. Mam nadzieję, że tym wpisem, choć trochę ułatwiam Ci zadanie! 

Koniecznie daj znać, czy ten wpis okazał się być pomocny. A może jest coś, co według ciebie zabrakło na tej liście? Jeśli potrzebujesz więcej informacji na temat naszej wyprawy, to zajrzyj do pozostałych wpisów lub zapytaj w komentarzu!

ISLANDIA POD NAMIOTEM – ORGANIZACJA

ILE KOSZTUJE PODRÓŻ NA ISLANDIĘ?

TAGS
RELATED POSTS

LEAVE A COMMENT

Viola
Berlin, Germany

Cześć! Jestem Viola - marzycielka, wiecznie szukająca swego miejsca na ziemi. Po kilku latach wciąż powracających myśli o założeniu bloga, w końcu doszło do jego realizacji. Od kilku lat mniej lub bardziej intensywnie podróżuję po świecie. NA DZIEŃ DZISIEJSZY WYKORZYSTUJĘ KAŻDĄ WOLNĄ CHWILĘ, BY WYRUSZYĆ TAM, GDZIE MNIE JESZCZE NIE BYŁO!

Szukaj
Facebook