Europa Podróże

ISLANDIA POD NAMIOTEM – ORGANIZACJA

By
Viola and the World
on
1 kwietnia 2020

Zorganizowanie zimowego wyjazdu na Islandię nie jest ani proste, ani tanie. Nawet, a może przede wszystkim, kiedy wybieramy się na nią pod namiot. Szczególnie, gdy brak najważniejszych rzeczy, bez których wyjazd nie mógłby się odbyć. Biorąc pod uwagę to, jak trudne warunki czekają nas na Islandii, przygotowania na ten wyjazd były bardzo skrupulatne i w dużym stopniu męczące. Jak wygląda zimowa Islandia pod namiotem? Czego możemy się tam spodziewać? Jak się do tego przygotować? Pytań jest wiele. Na to ostatnie odowiedź jest prosta: JAK NAJLEPIEJ! 🙂

Zimowa Islandia pod namiotem - od czego zacząć?

1. Odpowiedź sobie po co!

Może wydać się to głupie, ale zanim zacznie się cokolwiek planować, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego w ogóle pod namiot. 

Odpowiedzi mogą być dwie:

  1. Z zamiłowania do biwaków – nie jest to pierwszy raz kiedy śpisz pod namiotem i każdą taką eskapadę traktujesz jako przygodę a nie konieczność.
  2. Z oszczędności – chcesz zorganizować podróż na Islandię jak najniższym kosztem, więc decydujesz się na rezygnację ze standardowych (hostele, guest house itd.) noclegów, które na Islandii nie są najtańsze. 

Jeśli na biwakowanie decydujesz się tylko z tego drugiego powodu, to muszę Cię rozczarować. Koszt ekwipunku, który potrzebny jest w trakcie takiego wyjazdu, przekracza cenę najtańszych opcji noclegowych. Chyba, że masz już wszystko lub prawie wszystko, co mieć powinieneś/powinnaś. Lista przez nas zabranych rzeczy znajduje się tu: CO SPAKOWAĆ NA ISLANDIĘ? ZIMĄ POD NAMIOTEM.

Jeśli natomiast na spanie w  namiocie decydujesz się, bo po prostu to lubisz i masz w planach podobne wojaże, to jak najbardziej warto zainwestować we wszystko, bez czego taki wyjazd nie doszedł by do skutku. 

W przeciwnym razie odradzam Islandię pod namiotem, szczególnie w okresie zimowym! Za to ciekawą alternatywą do tej formy może być wypożyczenie kampera. W takim przypadku należy jednak pamiętać o zakazach spania w samochodach (każdego typu) poza polami kempingowymi. Zakaz ten dotyczy całej wyspy, a więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Nocowanie na dziko na Islandii. Dozwolone czy nielegalne? 

2. Dowiedz się o możliwościach biwakowania na Islandii

To bardzo ważny punkt, którego nie powinno się pominąć. Od 2017 roku na Islandii zaostrzono przepisy dotyczące biwakowania na dziko. Tu jeszcze raz zachęcam do dokładnego przeanalizowania informacji na ten temat. 

Więcej ode mnie przeczytasz w osobnym wpisie: ISLANDIA NA DZIKO – ZIMOWA WYPRAWA POD NAMIOT. 

3. Bilety lotnicze kup z dużym wyprzedzeniem i dobrze zaplanuj czas, który pozostał Ci do wyjazdu

Co tu dużo pisać, dobre przygotowanie jest podstawową czynnością, jaką trzeba podjąć podczas planowania takiego wyjazdu. I wstępne oszacowanie tego co się ma, a to czego jeszcze brakuje, może okazać się być złudne, szczególnie jeśli nie podchodzimy do tego dość szczegółowo, a doświadczenia w podobnych eskapadach nam brak.

A czego zabrakło mi już na początku? Czasu! Do wyjazdu mieliśmy 2 miesiące i dla mnie szmat czasu, więc uznałam, że jeszcze za wcześnie na przygotowania, więc zgodnie z moim przekonaniem odkładałam obowiązki związane z podróżą. Po miesiącu zaczęła się nerwówka, bo okazało się, że mój śpiwór może nie przyjść na czas. Z każdym dniem wyjazd zbliżał się wielkimi krokami, a rzeczy na liście „to do” zamiast ubywać, przybywało. 

Także do planowania podróży, podejdź na poważnie. Bilety lotnicze kup z większym wyprzedzeniem i nie marnuj czasu, tylko zacznij się przygotowywać. A uwierz mi,  na końcu i tak stwierdzisz, że coś można było zrobić lepiej. 😉

4. Zrób listę rzeczy, które już posiadasz, które możesz pożyczyć lub kupić

Stworzenie takiej listy, pozwoli Ci na wstępne oszacowanie wydatków, jakie musisz ponieść, zanim w ogóle polecisz na wyspę. A w zależności od tego, co już posiadasz, a w co jeszcze musisz się zaopatrzyć, koszty przygotowania, mogą przekroczyć wydatki pobytu na Islandii! Ba! Spanie pod namiotem, może być o wiele droższe niż skorzystanie z płatnego zakwaterowania. Dlatego dobrze przemyśl swój wybór!

5. Sprawdź zanim kupisz

I tu zaczyna się cała „zabawa”, która może trwać bez końca.

Kupno ekwipunku, który kosztuje nas majątek, wymaga dokładnego rozeznania sprzętu oferowanego na rynku turystycznym. Dla mnie najtrudniejszą rzeczą okazało się kupno śpiwora. Wirująca w górę lub w dół cena (w zależności od wybranego przeze mnie modelu i jego parametrów) doprowadzała mnie do totalnej dezorientacji i ogłupienia. Zanim zapadła decyzja o zamówieniu konkretnego, dopasowanego do moich potrzeb modelu, upłynęło wiele, wiele długich godzin. A o tym, czy podjęta przeze mnie decyzja była słuszna, mogłam przekonać się w zasadzie dopiero na Islandii. Co prawda, przed wyjazdem udało nam się raz przetestować cały sprzęt, biwakując zimą w polskich górach, ale warunki pogodowe znacznie różniły się od tych, jakie zastaliśmy na Islandii. Na szczęście śpiwór okazał się strzałem w 10-tkę i mam nadzieję, że posłuży mi długie lata.😃

Ale śpiwór, to przecież tylko jedna z wielu potrzebnych na taki wyjazd rzeczy. Zanim zdecydowałam się na kupno czegokolwiek, długo przeczesywałam internet, na temat różnych opcji, opinii i ceny.  A ceny potrafią być różne. Dlatego tutaj moja rada. Nim wpadniesz w szał zakupów, postaraj się, by jak najwięcej z tych rzeczy kupić w jednym sklepie – im wyższa kwota, tym większa szansa na duży rabat!

Dobrze jest mieć też kogoś, kto dobrze doradzi Ci w kwestii wyboru sprzętu. Ja miałam od tego mojego towarzysza podróży, który na sprzęcie turystycznym zna się o wiele lepiej niż ja.😉

6. Przetestuj zanim spakujesz

Jedną z najlepszych rzeczy, jaką można zrobić przed wyjazdem, to przetestować wszystko, co zamierzasz zabrać się ze sobą w podróż. Nam udało się zorganizować zimowy wypad pod namiot. Wprawdzie, tylko na jedną noc, ale to zawsze lepsze niż nic. Przynajmniej dzięki temu  upewniliśmy się, że na wyjazd na Islandię mamy już wszystko i że żadna z tych rzeczy nie okaże się zbyteczna na miejscu. 

Oczywiście idealnie jest, kiedy mamy doświadczenie w biwakowaniu w trudnych warunkach. O ile mój towarzysz podróży takim doświadczeniem może się pochwalić, tak ja już nie. Dla mnie były to nowe sytuacje, ale dzięki temu, że mam przy sobie kogoś, kto nie jedną trudną noc w namiocie ma za sobą, czułam się bezpieczniejsza.

7. Nie wierz prognozą pogody

Totalnie nie wiedzieliśmy jakiej pogody możemy spodziewać się na miejscu. Islandia słynie z nieprzewidywalności warunków atmosferycznych i w tej kwestii pozostaje ona bezzmienna.  

Niemniej jednak, staraliśmy się wyobrazić, jakie warunki zastaniemy na wyspie. Marzec (bo w tym czasie byliśmy na Islandii) może wydawać się miesiącem przejściowym, co trochę potwierdzała internetowa informacja pogodowa. Według prognoz czekał nas deszczowy, aczkolwiek dość ciepły (pogoda długoterminowa pokazywała na zmianę deszcz z śniegiem i raczej plusowe temperatury) tydzień. Jak było? Mroźnie, o wiele mroźniej niż wskazywały to termometry, czasem śnieżnie, ale też słonecznie.

Jedyne, co jest pewne w islandzkiej pogodzie, to wiatr, który mocno i szybko wychładza organizm. Zatem ubierz się jak najcieplej (na cebulkę), bez względu na to, co wskazują termometry!😉

8. Poczytaj zanim stwierdzisz, że wiesz już wszystko

I nie mówię tu o przewodnikach, czy poradach blogowiczów. Jeśli tylko masz okazję i czas, to postaraj zagłębić się zarówno w literaturę o Islandii, jak i same islandzkie dzieła. Uwierz, że jest to doskonała inspiracja do tego, by poczuć chęć poznania wyspy nie jako turysta, a jako podróżnik

Podsumowanie

Zimowy wyjazd z namiotem na Islandię jest niezapomnianą przygodą, ale też dużym wyzwaniem! Zanim się porwiemy na realizowanie pomysłu, warto przeanalizować wszystkie za i przeciw. Mam nadzieję, że ten oraz pozostałe wpisy dotyczącej naszej zimowej eskapady pomogą Ci podjąć prawidłową decyzję!

A może masz swoje wskazówki, którymi chciałbyś/chciałabyś podzielić się ze mną i  innymi? Skomentuj, wymień się wiedzą i wzbogać ten wpis o swoje doświadczenia i sugestie!

A pod spodem linki do pozostałych artykułów:

ILE KOSZTUJE WYJAZD NA ISLANDIĘ?

TAGS
RELATED POSTS

LEAVE A COMMENT

Viola
Berlin, Germany

Cześć! Jestem Viola - marzycielka, wiecznie szukająca swego miejsca na ziemi. Po kilku latach wciąż powracających myśli o założeniu bloga, w końcu doszło do jego realizacji. Od kilku lat mniej lub bardziej intensywnie podróżuję po świecie. NA DZIEŃ DZISIEJSZY WYKORZYSTUJĘ KAŻDĄ WOLNĄ CHWILĘ, BY WYRUSZYĆ TAM, GDZIE MNIE JESZCZE NIE BYŁO!

Szukaj
Facebook