O arcyksięciu Ludwiku Salvadorowi, nie znajdziemy zbyt wielu informacji na polskich stronach internetowych. A szkoda, bo książę był, jak na tamte czasy, dość nietypową postacią.
Dziś jego działalność można zakwalifikować pod terminami “przyrodnika”, “ekologa”. Austriak był dociekliwym badaczem, poszukiwaczem przygód, gawędziarzem – nie wśród uczonych, a wśród biednych. Najbardziej doceniał środowisko chłopów, sam ubrany w strój wieśniaka, próbował asymilować się z nimi. Traktował ich, jako najważniejsze i pierwsze źródło wiedzy.
Na Majorce był znany pod pseudonimem S’Arxiduc.